Z zakupem auta zawsze wiążą się pewne obawy związane między innymi z wypadkową przeszłością, która przez wielu nieuczciwych sprzedawców jest zatajana. Niestety wykrycie usterek nie zawsze jest proste. Mechanicy używają do napraw wyłącznie najwyższej klasy urządzeń, sprawdzonych i precyzyjnie dopasowanych lakierów oraz elementów blacharskich, co utrudnia proces sprawdzania przed zakupem, lecz daje pewność wzorowo wykonanej naprawy. Czy jednak zatem jesteśmy skazani na porażkę? Zdecydowanie nie! Tak małe i tanie urządzenie jak miernik grubości lakieru może okazać się jedynym poręcznym akcesorium, za pomocą którego poznamy choćby w części historię danego pojazdu.

Dlaczego warto przeprowadzać pomiar grubości lakieru samochodowego?

Sprawdzanie grubości lakieru samochodowego daje możliwość wykrycia nieprawidłowości związanych z warstwą lakierniczą, która wiele mówi na temat wypadkowej lub bezwypadkowej przeszłości wybranego pojazdu. Możemy w ten sposób uniknąć zakupu auta, w którym każdy element blacharski był malowany ponownie lub szpachlowany, co z kolei zwiastuje znacznie większe problemy związane z jego eksploatacją. Wielu sprzedających ukrywa fakt przeprowadzenia napraw ze względów czysto finansowych. Powypadkowe pojazdy są z reguły bardzo tanie w zakupie, a naprawa ich “po kosztach” sprawia, że wartość auta rośnie w zastraszającym tempie. Z tego też powodu nieuczciwi sprzedający naprawiają samochody po szkodzie całkowitej używając w tym celu najprostszych rozwiązań, które mają naciągnąć klienta na jego zakup. Miernik lakieru pozwoli nam uniknąć jego zakupu.

Ogólne normy grubości lakieru

Lakier samochodowy jest nakładany przez producenta danego pojazdu w bardzo cienkich warstwach z uwagi na obniżenie kosztów produkcyjnych, a jego grubość przeważnie wynosi od 80 do 160 mikrometrów. Wartości do 100 mikrometrów osiągają auta z Azji, np. samochody osobowe marki Toyota oraz Honda, a wyższe auta produkowane na rynek europejski, średnio do 160 mikrometrów. Na realną grubość powłoki lakierniczej składa się ocynkowanie, powłoka fosforanowa, grunt oraz podkład, kolorowa baza i ostateczna powłoka bezbarwna, znana w środowisku motoryzacyjnym jako klar. Każdy producent dysponuje swoim własnym sposobem nakładania lakieru oraz jego składem, dlatego każdy z nich charakteryzuje się zupełnie innymi właściwościami użytkowymi. Jedne są “miękkie” i łatwo ulegają uszkodzeniom, a inne są znacznie twardsze i wytrzymują wieloletnią, bardzo intensywną eksploatację w trudnych, zmiennych europejskich warunkach pogodowych.

Wartości różniące się o 20-50 mikrometrów względem poszczególnych elementów blacharskich są dopuszczalne w obrębie konkretnego pojazdu i wiążą się przeważnie z niewielką wadą produkcyjną. Jednak grubość powłoki wyższa o 100 mikrometrów w stosunku do elementu po drugiej stronie pojazdu z pewnością oznacza ponowne jego malowanie. Pamiętajmy jednak, że w autach japońskich o ponownym malowaniu może informować grubość lakieru jedynie 160 mikrometrów, a w autach europejskich około 250 mikrometrów.

Warstwa równa lub wyższa niż 500 mikrometrów wiąże się już z bardzo dużą ingerencją w element blacharski i z reguły informuje o zastosowaniu szpachli, czyli specjalnego preparatu do wygładzania dużych i mniejszych uszkodzeń. To przeważnie skutek stłuczek, które w dość istotnym stopniu naruszyły wybrany element, przez co wymagał on przeprowadzenia znacznie większej naprawy blacharskiej.

Jak używa się urządzenia do pomiaru grubości lakieru?

Miernik grubości lakieru mierzy grubość powłoki lakierniczej za pomocą zjawiska indukcji elektromagnetycznej, poprzez precyzyjne odmierzenie odległość od sondy czujnika, aż do metalowej powierzchni elementu blacharskiego. W trakcie pomiaru urządzenie pomija wszelkie powłoki niemetaliczne, takie jak lakier, plastik oraz masę szpachlową, dzięki czemu daje precyzyjny i godny zaufania wynik w całym zakresie jego pracy. Miernik z reguły składa się z sondy na kablu podłączonej do elektronicznego wyświetlacza, którą dociska się do powierzchni elementu. Wynik jest pokazywany na ekranie w formie liczbowej.